Czasem po zakupie przez nas nieruchomości może się okazać, że okolica ulegnie dużym zmianom. Może w sąsiedztwie powstaną obiekty, które całkowicie zmienią otoczenie naszej nieruchomości np. stacja metra, szkoła, basen, centrum handlowe, osiedle mieszkaniowe, czy jakaś inna inwestycja, przez którą nasza posiadłość może stracić istotne walory, które wcześniej miały pozytywny wpływ na jej cenę (np. przestanie być oazą spokoju przy lesie). Oczywiście inwestycje w okolicy, mogą też podnieść wartość naszej nieruchomości – np. w Warszawie tak się dzieje, głównie w przypadku nieruchomości położonych wokół nowych stacji metra. By uniknąć tego typu niespodzianek, warto sprawdzić przed zakupem nieruchomości, czy dla obszaru, na którym leży interesujący nas grunt został wydany plan zagospodarowania przestrzennego. Na podstawie tego dokumentu możemy dowiedzieć się, jakie są plany zagospodarowania przestrzeni w okolicy naszej przyszłej nieruchomości. Czasem dowiemy się tylko, że jedne działki w okolicy mają charakter rolny, a inne budowalny czy leśny. Taki plan zagospodarowania przestrzennego oczywiście nie wyklucza sytuacji, w której deweloper zacznie skupować okoliczne grunty i przekształcać je w obszar o charakterze budowalnym, na którym powstanie większa inwestycja. Oczywiście może się również zdarzyć taka sytuacja, że dla obszaru wokół naszej działki nie będzie planu zagospodarowania przestrzennego. Wtedy możemy sprawdzić, czy dla sąsiednich nieruchomości wydano decyzje o warunkach zabudowy. Jeżeli tak, to możemy spodziewać się, że otoczenie nieruchomości najbliższym czasie ulegnie znacznym zmianom.