Zachowek – czym jest, czyje prawa chroni, do jakich składników majątku uprawnia, jak obliczyć jego wysokość i jak dochodzić go na drodze sądowej

Śmierć osoby bliskiego powoduje tzw. otwarcie spadku – jest to chwila, w której spadkobiercy nabywają prawa do majątku spadkowego, który pozostawił po sobie ich bliski. Spadkobiercy według polskiego prawa mogą być powołani do spadku na podstawie sporządzonego przez zmarłego testamentu lub w przypadku jego braku z ustawy. Kolejność dziedziczenia w przypadku trybu ustawowego określa Kodeks cywilny. Zgodnie z tym aktem prawnym, w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci zmarłego oraz jego małżonek, którzy dziedziczą w równych częściach. Następnie wnuki i rodzice zmarłego, a później inni krewni – bracia, siostry, a w przypadku ich braku majątek zmarłego przypada państwu. Zgodnie z prawem, spadkodawca może dowolnie rozporządzić swoim majątkiem – może powołać spadkobierców, sporządzić odpowiednie zapisy windykacyjne i zapisy zwykłe albo dokonać przekazania majątku lub jego części w drodze darowizny. W ten sposób blisko spokrewnione osoby mogą zostać pominięte przy podziale spadku po zmarłym. Co zrobić w takiej sytuacji?

Polskie pieniądze w ręce

Czym jest zachowek i czyje prawa chroni?

Do ochrony praw osób bliskich spadkodawcy przewidziano w polskim prawie zachowek. Innymi słowy, zachowek to uprawnienie chroniące prawa osób najbliższych spadkodawcy. Co ważne, w przypadku zachowku chodzi jedynie o formalne więzy pokrewieństwa, a nie faktyczną bliskość i relację ze zmarłym.

Kim są według prawa osoby blisko spokrewnione ze spadkodawcą? Otóż są to:

  • dzieci, wnuki, prawnuki zmarłego,
  • małżonek zmarłego,
  • rodzice zmarłego.


To właśnie te osoby najczęściej nabywają majątek po zmarłym (zarówno w przypadku dziedziczenia ustawowego jaki i testamentowego) i to one według prawa są uprawnione do zachowku. Jeżeli nie jesteś dzieckiem, wnukiem, prawnukiem, małżonkiem albo rodzicem spadkodawcy – a więc nie należysz do żadnej z wymienionych powyżej kategorii osób bliskich, to zgodnie z prawem nie będziesz mógł domagać się zapłaty zachowku, ale to nie oznacza, że osoby nie ujęte w tym katalogu mogą zapomnieć o tej instytucji prawnej. O zachowku musisz pamiętać również, jeżeli to Ty byłeś blisko zmarłego i to właśnie Tobie zdecydował się przekazać swój majątek z pominięciem wymienionych wcześniej osób bliskich. W takiej sytuacji może się zdarzyć, że będziesz zobowiązany do zapłaty zachowku na rzecz osób bliskich zmarłego.

Co ważne, w przypadku, gdy spadkodawca napisał testament i powołał kogoś do spadku spoza grupy osób bliskich wymienionych wcześniej, to uprawnienie do dochodzenia należnego zachowku przysługuje tylko osobom, które dziedziczyłby po zmarłym w przypadku powołania z mocy ustawy, tj. według kolejności określonej w przepisach Kodeksu cywilnego. Jak to wygląda w praktyce? Przeanalizujmy dwa przykłady.

1

Przykład nr 1

Pani A. dowiedziała się, że jest poważnie chora i zostało jej kilka miesięcy życia, dlatego postanowiła spisać testament, w którym do dziedziczenia powołała Pana M. – swojego wieloletniego partnera, który formalnie nie był dla niej osobą bliską. Przypominamy, że do tej kategorii zalicza się wyłącznie małżonka, dzieci, wnuki, prawnuki i rodziców. W chwili śmierci, zgodnie z ustawowym katalogiem, rodzice byli jedynymi osobami najbliższymi dla Pani A. W takim przypadku rodzice byli uprawnieni do dochodzenia należnego im zachowku.

2

Przykład nr 2

Pan Z. przed śmiercią postanowił spisać testament, w którym do spadku powołał Panią J., z którą utrzymywał bliską intymną relację. Potocznie ją określając, Pani J. była kochanką Pana Z. W chwili śmierci Pana Z. żyły jego dzieci, małżonka (z którą właśnie obchodził 25. rocznicę ślubu) oraz rodzice. W takiej konfiguracji, jedynie małżonka i dzieci Pana Z. były uprawnione do zachowku, bowiem tylko te osoby byłyby powołane do dziedziczenia w przypadku braku testamentu zgodnie z kolejnością opisaną w stosownych przepisach Kodeksu cywilnego.

Jak widać powyżej, życie pisze najróżniejsze scenariusze, które nie zawsze są łatwe do sklasyfikowania. To właśnie dlatego warto zwrócić się o poradę prawną do doświadczonego prawnika, który udzieli nam dokładnej informacji czy w konkretnej sytuacji możemy dochodzić zachowku czy nie. Pomoże nam również poprawnie sformułować nasze żądanie i poprowadzi nas przez postępowanie sądowe.

Do jakich składników majątku zmarłego uprawnia nas zachowek?

Czego można domagać się w ramach zachowku? Pieniędzy, kolekcji znaczków, mieszkania wakacyjnego w Sopocie? Już wyjaśniamy. Osoby uprawnione do zachowku mogą żądać wyłącznie zapłaty określonej kwoty pieniężnej od osoby, które zamiast nich uzyskały prawa do majątku po zmarłym bliskim. Żądanie wydania określonych przedmiotów czy nieruchomości z majątku spadkowego jest niepoprawne.

Skąd taka konstrukcja zachowku w polskim prawie? Otóż zgodnie z polskim prawem zachowek ma na celu ochronę ekonomicznych interesów „pokrzywdzonych” spadkobierców. Nie chroni więc prawa do pamiątek po osobie zmarłej, dlatego z wykorzystaniem instytucji zachowku nie możemy domagać się konkretnych przedmiotów z majątku spadkodawcy, które mają dla nas wartość sentymentalną.

Na szczęście to domyślne rozwiązanie polegające na przekazaniu środków pieniężnych może zostać przez strony zastąpione. Mianowicie, zgodnie z polskim prawem strony sporu o zachowek mogą zgodnie umówić się na inne rozwiązanie niż zapłata należnej sumy. Takim rozwiązaniem może być przekazanie określonego składnika majątku, np. mieszkania, samochodu czy przedmiotów mających wartość sentymentalną w zamian za zrzeczenie się prawa do zachowku.

Czy zachowek to sprawiedliwe rozwiązanie dla osób bliskich zmarłego?

Instytucja zachowku jest przedmiotem wielu kontrowersji. Jedni uważają, że jest ona zbędna, a wręcz szkodliwa, bowiem zaburza wykonanie testamentu zgodnie z wolą osoby zmarłej. W ich opinii, zachowek jest swoistym mechanizmem pozwalającym na „wyłudzenie” pieniędzy przez potencjalnych ustawowych spadkobierców od osób faktycznie obdarowanych przez zmarłego.

Drudzy twierdzą, że instytucja zachowku to jedyny mechanizm obrony osób najbliższych przed sytuacjami, w których osoby starsze, czy będące w trudnej sytuacji ulegają manipulacji osób trzecich, które w zamian za odrobinę zainteresowania i wspólnie spędzonego czasu domagają się przekazania dorobku życia z pominięciem wszystkich osób najbliższych.
Prawda zawsze leży gdzieś po środku – w pewnych sytuacjach tzw. sprawiedliwość społeczna będzie wskazywać na złe intencje osób domagających się zachowku, w innych oczywiste będzie, że słuszność stoi po stronie bliskich domagających się zachowku.

To właśnie dlatego warto proaktywnie rozporządzać swoim majątkiem na wypadek śmierci. Często źródłem nieporozumień może być błędne sformułowanie użyte w testamencie, które będzie niezgodne z faktyczną wolą spadkodawcy. Lepiej sporządzić kilka, czy kilkanaście testamentów w ciągu swojego życia niż błędnie zapisać swoją wolę. Nie trzeba od razu sporządzać testamentu notarialnego, wystarczy skonsultować napisany przez siebie dokument odręczny z prawnikami specjalizującymi się w prawie spadkowym, którzy doradzą jak napisać testament tak, aby wola w nim wyrażona spełniała oczekiwania spadkodawcy i jednocześnie nie krzywdziła interesów osób najbliższych.

Dziedziczenie ustawowe a zachowek

Najczęściej z zachowkiem mamy do czynienia, gdy zmarły pozostawił po sobie testament, w którym przekazał cały swój majątek jednemu spadkobiercy albo nadmiernie uposażył kilku spadkobierców z pokrzywdzeniem jednego.

3

Przykład nr 3

Pan J. miał 4 synów. Przed śmiercią sporządził testament, w którym podzielił cały swój majątek pomiędzy 3 najstarszych synów. Najmłodszy syn nie otrzymał nic z masy spadkowej i dlatego zdecydował się na wystąpienie przeciwko reszcie swoich braci z roszczeniem o zachowek.

Jednak nie jest to jedyna konfiguracja, w której można wykorzystać instytucję zachowku. Otóż w przypadku dziedziczenia ustawowego także można dochodzić należnego zachowku, na przykład w sytuacji, gdy spadkodawca przekazał cały swój majątek lub znaczną jego część w drodze darowizny przed śmiercią. W takiej sytuacji uprawnione do zachowku osoby, zgodnie z kolejnością zawartą w przepisach Kodeksu cywilnego będą mogły dochodzić roszczenia o uzupełnienie zachowku od osoby, która otrzymała darowiznę od spadkodawcy. W analizowanej sytuacji sąd, co prawda, stwierdzi nabycie spadku przez wszystkich spadkobierców zmarłego, ale w skład majątku zmarłego nie będzie wchodzić nic wartościowego skoro przekazał on wszystko (lub prawie wszystko) obdarowanemu przed swoją śmiercią. W takiej sytuacji warto zwrócić się o pomoc do doświadczonego prawnika, który pomoże nam w dochodzeniu roszczenia o uzupełnienie zachowku. Dzięki fachowej pomocy będziemy mieli szansę na ochronę interesów majątkowych nas jako osób najbliższych chociaż w podstawowym zakresie.

Co ważne, umowy darowizny nie należy mylić z umową dożywocia, w której bliski przekazuje prawa do nieruchomości wchodzącej w skład jego majątku w zamian za to, że będzie mógł mieszkać w tej nieruchomości do końca życia i będzie otoczony stałą opieką. W takim przypadku dochodzenie roszczenia o zachowek jest znacząco ograniczone. Za to są inne instrumenty prawne, które można wykorzystać w takiej sytuacji, jeżeli naszym zdaniem takie rozporządzenie majątkiem nie było podjęte świadomie przez spadkodawcę. Tutaj zdecydowanie trzeba skonsultować okoliczności sprawy z prawnikiem, który doradzi, co będzie najlepszym rozwiązaniem w konkretnej sytuacji.

Spadkodawca mnie wydziedziczył – czy należy się mi zachowek?

Kolejną sytuacją, w której potencjalnie możemy myśleć o zachowku jest wydziedziczenie. Zgodnie z polskim prawem, istotą zachowku jest ochrona spadkobierców, którzy na podstawie prawa powinni otrzymać część majątku zmarłego jako osoby bliskie. Wydziedziczona osoba jest pomijana w procesie dziedziczenia, tak jakby jej w ogóle nie było w gronie osób najbliższych zmarłemu. Właśnie dlatego wydziedziczenie danej osoby pozbawia ją również prawa do ubiegania się o zachowek. Oczywiście można kwestionować słuszność wydziedziczenia i jeżeli uda nam się dowieść przed sądem, że wydziedziczenie było bezpodstawne, to uzyskamy również prawo do ubiegania się o zachowek.

Przy okazji warto zaznaczyć, że od wydziedziczenia koniecznie należy odróżnić pominięcie potencjalnego spadkobiercy w testamencie. Tak jak to opisywaliśmy wcześniej, jest to klasyczna sytuacja, w której pominięty spadkobierca ustawowy może domagać się należnego mu zachowku przy dziedziczeniu przez inne osoby (bliskie lub nie) na podstawie testamentu.

4

Przykład nr 4

Pan K. miał troje dzieci – dwie córki i jednego syna. Przed śmiercią sporządził testament, w którym zawarł następujące sformułowanie: „Do spadku po mnie w całości powołuję swoje córki K. i M.”. Syn nie został w ogóle wspomniany w tak sporządzonym testamencie. W takiej sytuacji, córki w chwili śmierci Pana K. nabędą prawo do całego majątku po nim, a syn, który został pominięty, a nie wydziedziczony, będzie miał prawo domagać się od swoich sióstr należnego mu zachowku.

Kolejny przykład, który trzeba poruszyć w kontekście wydziedziczenia i prawa do zachowku to tzw. negatywny testament, czyli taki testament, w którym spadkodawca wskazuje osoby, które według niego nie mają prawa po nim dziedziczyć. Otóż negatywny testament nie jest formą wydziedziczenia danej osoby. Wyjaśniając, zgodnie z prawem, taki testament spowoduje pozbawienie osób w nim wymienionych prawa do udziału w spadku, ale nie pozbawi tych osób prawa do zachowku, bowiem nie stanowi on formalnego wydziedziczenia, a tylko osoby wydziedziczone tracą prawo do zachowku. Przejdźmy do przykładu, który pokaże taką sytuację.

5

Przykład nr 5

Pani T. miała dwoje dzieci. Syn zawsze dobrze się uczył, po studiach dostał dobrą pracę i założył rodzinę. Z kolei córka zawsze spędzała czas chętniej na rozrywkach niż nauce czy pracy. Biorąc to pod uwagę, kiedy Pani T. dowiedziała się, że jest śmiertelnie chora, zdecydowała się na sporządzenie testamentu o następującej treści: „Nie życzę sobie, aby moja córka A. dziedziczyła po mnie”. Taki testament negatywny spowoduje, że po śmierci Pani W. syn nabędzie prawo do całości majątku po Pani W., ale nie wyłączy to uprawnienia córki do dochodzenia zachowku.

Jak zatem powinno brzmieć prawidłowe wydziedziczenie spadkodawcy w testamencie, które spowoduje, że nie będzie on mógł domagać się zachowku? Otóż prawidłowe wydziedziczenie musi wynikać z treści testamentu spadkodawcy i musi również zostać uzasadnione. Tylko w takim wypadku spadkobierca zostanie pozbawiony prawa do zachowku.

6

Przykład nr 6

Wróćmy do Pani W. Jak pamiętamy miała ona dwoje dzieci, syna, który prowadził stateczny tryb życia i utrzymywał stały kontakt z matką oraz córkę, która prowadziła imprezowy styl życia i nie opiekowała się Panią W. Jaką treść powinien mieć testament, aby Pani W. skutecznie wydziedziczyła córkę i pozbawiła ją prawa do zachowku? Treść testamentu w takim wypadku powinna być skonstruowana następująco: „Moją ostatnią wolą jest, aby po mojej śmierci cały mój majątek przypadł synowi T., zaś moja córkę A. wydziedziczam ze względu na to, że nie opiekowała się mną, a od 2015 roku w ogóle nie utrzymywała ze mną kontaktu”. Takie sformułowanie powoduje, że całość majątku otrzyma syn T., a córka A. zostanie pozbawiona prawa do zachowku.

Oczywiście takie rozporządzenie majątkiem nie musi być ostateczne. W każdej chwili spadkodawca może odwołać testament, zmienić go albo przebaczyć przed śmiercią spadkobiercy, którego wydziedziczył, co spowoduje, że ustaną skutki jego wydziedziczenia.

Ile wynosi zachowek?

Kolejny temat do przenalizowania to wysokość zachowku. Tutaj zasada przewidziana w polskim prawie jest dosyć prosta: na mocy przepisów wysokość zachowku, a więc kwoty pieniężnej, która przysługuje osobie posiadającej prawo do zachowku to połowa przysługującej jej wartości udziału spadkowego. Jak wynika z tej zasady, wysokość zachowku zależy od udziału spadkowego, który otrzymałaby dana osoba przy dziedziczeniu ustawowym (gdyby nie było testamentu). Właśnie na tej zależności kończy się prostota tego rozwiązania, bowiem żeby obliczyć zachowek trzeba przeprowadzić pełny wywiad i ustalić wszystkie osoby uprawnione do dziedziczenia ustawowego oraz wysokości przypadających im udziałów – dokładnie tak, jeżeli spadkodawca nie pozostawiłby po sobie żadnego testamentu.

Jak można obliczyć zachowek?

Jak już wspomnieliśmy zachowek zależy od udziału spadkowego, a więc do jego obliczenia konieczne jest ustalenie udziału spadkowego, który przypadłby danej osobie w sytuacji, gdyby spadkodawca nie zostawił testamentu. Wysokość takiego udziału zwykle podawana jest w części ułamkowej majątku zmarłego, a więc może być to: ½ , ¼ , itd.
Na jakiej podstawie ustala się właściwy ułamek? Otóż zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, w pierwszej kolejności dziedziczą dzieci i małżonek zmarłego w częściach równych, później rodzice i małżonek (w tym przypadku małżonek dziedziczy ½, a resztę rodzice), a gdy dzieci spadkodawcy już nie żyją, to na ich miejsce wchodzą ich zstępni (czyli wnuki i prawnuki zmarłego). Jak to wygląda w praktyce? Zobaczmy na poniższym przykładzie.

7

Przykład nr 7

Pani K., która miała troje dzieci i męża, sporządziła testament, w którym cały swój majątek zostawiła dzieciom, a jej mąż został pozbawiony udziału w spadku po Pani K. W przypadku dziedziczenia z ustawy, mąż Pani K. otrzymałaby ¼ majątku po niej (troje dzieci i mąż to cztery osoby uprawnione do dziedziczenia w częściach równych). Wartość całego spadku po Pani K. oszacowano na 1 600 000 zł (milion sześćset tysięcy złotych), a więc wartość udziału spadkowego, który przypadałby każdemu spadkobiercy z ustawy to 400 000 zł (czterysta tysięcy złotych). Ile wyniesie zachowek w takim przypadku, o który może starać się mąż? Jest to połowa kwoty 400 000 zł (czterystu tysięcy złotych), a więc 200 000 zł (dwieście tysięcy złotych), czyli jest to połowa ¼ udziału spadkowego należnego przy dziedziczeniu ustawowym, czyli 1/8 całego spadku.

Jak dokładnie widać na powyższym przykładzie, żeby obliczyć zachowek konieczne jest określenie kwoty jaką byśmy otrzymali w przypadku dziedziczenia ustawowego, a następnie przeliczenie jej na wartość należnego zachowku.

Co jeszcze ma wpływ na wartość zachowku?

Jak przeanalizowaliśmy powyżej, wartość zachowku zależy do udziału spadkowego, który przypadłby danej osobie w sytuacji, gdyby spadkodawca nie zostawił testamentu. Oprócz tego, wartość zachowku w praktyce zależy zawsze od liczby osób, które mogą domagać się zachowku, a także od działalności spadkodawcy, a więc dokonanych za jego życia darowizn. Pod uwagę należy wziąć również treść testamentu, która determinuje ile osób uprawnionych do spadku na mocy ustawy została pominięta w testamencie.

Oprócz tego na wysokość zachowku mają także wpływ spadkobiercy niegodni dziedziczenia (czyli osoby pozbawione spadku na mocy wyroku sądu, które np. celowo doprowadziły do śmierci spadkodawcy, aby otrzymać spadek) i spadkobiercy, którzy spadek odrzucili. Wszystkie te osoby są uwzględniane przy ustaleniu udziału spadkowego. Z kolei spadkobiercy, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni nie są uwzględniani przy obliczaniu wysokości zachowku. W miejsce osoby wydziedziczonej, niegodnej dziedziczenia albo w przypadku osoby uprawnionej, która odrzuciła spadek lub zrzekła się dziedziczenia, mogą wchodzić jej dzieci jako dalsi spadkobiercy, co także będzie miało wpływ na wysokość udziału w spadku.

8

Przykład nr 8

Pani E. miała męża i dwoje dzieci – syna i córkę. W testamencie powołała do spadku w całości swojego męża i córkę, która odrzuciła spadek. Syn natomiast stwierdził, że chce dochodzić należnego mu zachowku. Obliczenie wysokości zachowku zaczynamy jak zawsze od obliczenia udziału spadkowego, w tym przypadku według dziedziczenia ustawowego byłoby to ½, ponieważ dziedziczyłby z ojcem po ½ skoro córka odrzuciła spadek. Jednak zgodnie z zasadami przewidzianymi w Kodeksie cywilnym, przy wyliczaniu należnego zachowku należy uwzględnić udział córki. Właśnie dlatego udział syna wynosiłby 1/3, co przekłada się na kwotę zachowku równą 1/6 całego majątku spadkowego.

Jak widać z powyższego przykładu, nawet w przypadku trzech osób potencjalnie uprawionych do dziedziczenia, obliczenie zachowku może być nieoczywiste, czy nawet skomplikowane. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wysokości zachowku lub w naszej sytuacji jest wielu potencjalnych spadkobierców, których należy wziąć pod uwagę, to zawsze warto zwrócić się o poradę prawną do doświadczonego prawnika, który pomoże nam w prawidłowym ustaleniu wartości należnego zachowku.

Darowizny od spadkodawcy a wartość zachowku

Kolejny temat dotyczący zachowku to darowizny dokonane za życia spadkodawcy. Tak jak to sygnalizowaliśmy wcześniej, darowizny, których spadkodawca dokonał za życia trzeba doliczyć do udziału spadkowego, który przypada na rzez osoby z prawem do zachowku. W praktyce zasada ta oznacza powiększenie o nie wartości rachunkowej spadku. Ale wszystko po kolei.

9

Przykład nr 9

Pan M. miał dwoje dzieci – syna i córkę. W testamencie cały swój majątek – w postaci mieszkania wartego 400 000 zł (czterysta tysięcy złotych) zapisał córce. W tym przypadku wydaje się, że wartość należnego synowi zachowku będzie wynosiła 100 000 zł (sto tysięcy złotych). Jednak Pan M. na kilka lat przed śmiercią przekazał córce w ramach darowizny kawalerkę o wartości 200 000 zł (dwustu tysięcy złotych). Właśnie dlatego wartość całego spadku na potrzeby wyliczenia zachowku to 600 000 zł (sześćset tysięcy złotych). Wartość udziału spadkowego syna Pana A. to 300 000 zł (trzysta tysięcy złotych), a zatem kwota należnego mu zachowku to 150 000 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych).

Jak widać darowizny mają znaczący wpływ na wysokość należnego zachowku. Nie jest to więc sposób na ominięcie czy pomniejszenie kwoty należnego zachowku. Każda osoba, która jest uprawniona do spadku (a więc i zachowku), jeżeli otrzymała darowiznę to powinna wliczyć ją do wartości całego majątku spadkowego.

W tym momencie czas na pytanie, czy wszystkie darowizny należy doliczyć do majątku spadkowego. Przecież zupełnie inny wpływ na majątek w chwili śmierci ma darowizna sprzed 30 lat niż taka, która została dokonana na rok przed śmiercią. Dokładnie za takim rozumieniem wpływu darowizny na wielkość masy spadkowej opiera się polskie prawo. Właśnie dlatego nie wszystkie darowizny trzeba zaliczyć do masy spadkowej. Innymi słowy, są takie darowizny, których nie powinniśmy doliczyć do wartości rachunkowej spadku.

Takimi darowiznami, których nie trzeba doliczyć do wartości rachunkowej spadku są przede wszystkim drobne darowizny, które są zwyczajowo przyjęte w danych stosunkach, np. prezenty urodzinowe, świąteczne, rocznicowe itp. Oprócz tego darowizny dokonane więcej niż przed dziesięciu lat od śmierci spadkodawcy, które zostały dokonane na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Ta zasada oznacza, że darowizny na rzecz kochanki, sąsiada, kolegi, znajomych, itp. nie zostaną zaliczone do masy spadkowej, o ile zostały dokonane na 10 lat przed śmiercią spadkodawcy. Co ważne termin ten nie ma wpływu na darowizny dokonane na rzecz osób uprawnionych do zachowku, co oznacza, że takie darowizny zawsze trzeba doliczyć do wartości masy spadkowej i co więcej spadkodawca nie może w żaden sposób wpłynąć na wyłączenie darowizny z konieczności doliczenia jej do wartości spadku przy obliczeniu zachowku.

Osoby uprawnione do uzyskania większej kwoty zachowku

Jak już wspomnieliśmy wcześniej, co do zasady wysokość zachowku to ½ udziału spadkowego. Istnieje jednak grupa osób uprawnionych do zachowku, która może domagać się go w wyższej wysokości – aż 2/3 przysługującego im udziału w spadku. Do tej grupy należą osoby małoletnie, a także osoby trwale niezdolne do pracy. Szczegóły znajdziecie poniżej.

Małoletni a obliczenie wysokości zachowku

Zacznijmy od tego, kim są małoletni. Są to zstępni spadkodawcy, a więc jego dzieci, wnuki, prawnuki i dalsi zstępni, którzy nie ukończyli 18 lat. Ich uprawnienie do wyższego zachowku należy ocenić w chwili otwarcia spadku, a więc w dniu śmierci spadkodawcy. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że osoby te zostaną pełnoletnie w chwili wytoczenia powództwa o należny im zachowek, czy też w chwili wydania wyroku przez sąd. Jak zatem obliczyć wysokość ich zachowku? Zobaczmy to na poniższym przykładzie.

10

Przykład nr 10

Pan K. zmarł nagle w wypadku samochodowym w wieku 51 lat. Miał dwójkę dzieci, tj. dorosłą córkę z pierwszego małżeństwa oraz 16-stoletniego syna z drugiego (również nieudanego) małżeństwa. Pan. K. sporządził testament tuż po urodzeniu się córki i wyznaczył ją na swojego jedynego spadkobiercę. Przed śmiercią nie zdążył sporządzić drugiego testamentu, a więc według jego ostatniej woli cały majątek wart 300 000 zł (trzysta tysięcy złotych) miała odziedziczyć jego pełnoletnia córka. W chwili śmierci Pana K. jego syn miał 16 lat. W przypadku dziedziczenia ustawowego, jego udział spadkowy wyniósłby 1/2. Zatem gdyby syn był pełnoletni to mógłby dochodzić ¼ wartości spadku, a więc 75 000 zł (siedemdziesięciu pięciu tysięcy złotych). Jednak syn był niepełnoletni w chwili śmierci swojego ojca, a więc ma prawo do 2/3 należnego mu udziału spadkowego, a więc do kwoty 100 000 zł (stu tysięcy złotych), co w naszym przykładzie oznacza, że syn ma prawo aż do 1/3 wartości całego spadku. Na to prawo nie wpływa w żaden sposób fakt, że w chwili orzekania wyroku przez sąd, syn miał skończone 18 lat, bowiem do ustalenia prawa do wyższego zachowku ma znaczenie jedynie wiek w momencie śmierci spadkodawcy, a nie wiek w momencie wniesienia powództwa, czy w momencie orzekania przez sąd.

Osoby niezdolne do pracy jako uprawnieni do wyższej wysokości zachowku

Drugą grupą osób, które mogą ubiegać się o podwyższoną kwotę zachowku są osoby trwale niezdolne do pracy zarobkowej. Najczęściej będą to osoby niepełnosprawne albo osoby starsze, tj. emeryci i renciści, którzy ze względu na swój stan zdrowia są trwale niezdolni do pracy. Oczywiście należy pamiętać o tym, że sam status emeryta, czy rencisty nie przesądza o tym, że ktoś jest trwale niezdolny do pracy, a więc jak widać niezdolność do pracy może mieć związek z wiekiem, ale nie musi.

Trwała niezdolność do pracy również może, ale nie musi być związana z faktem pobierania renty. Właśnie dlatego osoby pozostające na rencie nie mogą z automatu domagać się podwyższonego zachowku, bowiem renta zgodnie z polskim prawem może zostać przyznana z tytułu częściowej lub pełnej niezdolności do pracy, gdy niezdolność jest trwała albo gdy występuje przez określony czas.

Jak widać z powyższych przykładów, tylko wąska grupa osób spełnia kryterium bycia osobą całkowicie i trwale niezdolną do pracy, a w związku z tym mogącą żądać podwyższenia zachowku. Warto w tym miejscu dodać, że warunek trwałej niezdolności do pracy musi zachodzić w chwili otwarcia spadku, a więc w dniu śmierci spadkodawcy, a nie później.

W praktyce, w wielu przypadkach trudno jest ustalić, czy dana osoba jest trwale i całkowicie niezdolna do pracy bez orzeczenia lekarza orzecznika z ZUS. W razie wątpliwości warto zwrócić się po poradę prawną do specjalistów z zakresu prawa spadkowego, którzy pomogą nam w ocenie tego, czy dana osoba ma szansę domagać się podwyższonego zachowku, czy nie.

Dochodzenie roszczenia o zachowek

Skoro już wiemy kto jest uprawiony do zachowku oraz jak obliczyć jego wysokość, czas przejść do tematu dochodzenia roszczenia o zachowek. Jak już analizowaliśmy, roszczenie o zachowek jest roszczeniem pieniężnym, co oznacza, że uprawniony do niego spadkobierca dysponuje roszczeniem o zapłatę zachowku w stosunku do osób, które otrzymały spadek (i analogicznie, aby spełnić to żądnie należy zapłacić na rzecz uprawnionego do zachowku odpowiednią kwotę pieniężną). Nie można domagać się konkretnych elementów majątku spadkodawcy, ale obie strony sporu o zachowek mogą zgodzić się na przekazania składnika majątku (np. mieszkania, czy samochodu) w zamian za zrzeczenie się prawa do zachowku. Jak zatem doprowadzić do spełnienia roszczenia o zapłatę zachowku? Są dwie drogi – sądowa i polubowna. Sądowa polega na dochodzeniu zachowku przed sądem, a polubowna to nic innego jak wykorzystanie alternatywnych metod rozwiązywania sporów takich jak mediacja, przy czym ugoda zawarta przed mediatorem ma moc prawną identyczną jak wyrok sądu i można na jej podstawie egzekwować należne nam roszczenie.

Ugoda jako forma zabezpieczenia przez uprawnionego należnego mu roszczenia o zachowek

Jeżeli chcemy podejść do sprawy zachowku polubownie, to warto rozważyć zawarcie ugody. Taka droga wydaje się być lepszym rozwiązaniem niż postępowanie sądowe, ponieważ zwykle osoby, z którymi wejdziemy w spór sądowy to nasza najbliższa rodzina. Oczywiście ugoda wchodzi w grę w przypadku, gdy osoby, które mają nam zapłacić zachowek chcą to zrobić dobrowolnie i nie kwestionują naszego uprawnienia. W takim przypadku warto sporządzić odpowiedni dokument, który potwierdzi wolę zapłaty zachowku przez osoby do niej zobowiązane. Takim dokumentem jest ugoda dotycząca spłaty zachowku.

Warto tutaj podkreślić, że zawarcie ugody jest korzystne dla obu stron – jest tańsze dla uprawnionego do zachowku, szybsze niż proces sądowy, a także pozwala na dopasowanie spłat do rzeczywistej sytuacji majątkowej osób zobowiązanych do zapłaty zachowku. Taka płatność może zostać rozłożona na raty albo odłożona w czasie – np. do momentu, gdy odziedziczone przez spadkodawców mieszkanie zostanie sprzedane.

Przy sporządzeniu ugody warto skorzystać z pomocy specjalisty z zakresu prawa spadkowego, który odpowiednio sformułuje jej postanowienia, tak aby interesy obu stron zostały zabezpieczone. Doświadczony prawnik może też pomóc w negocjacjach pomiędzy stronami.

Zanim odrzucimy opcję ugodową, należy pamiętać o tym, że wyrok w sprawie zachowku to zwykle zaledwie połowa drogi do uzyskania środków, bowiem może okazać się, że mimo wyroku sądowego osoba zobowiązana do zapłaty, nie wykona tego zobowiązania i w takiej sytuacji konieczne będzie przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego przy udziale komornika sądowego. Co w praktyce dla strony przeciwnej będzie oznaczać znaczne większe koszty zwrotu należnego zachowku, ale koszty te musi w pierwszej kolejności ponieść osoba ubiegająca się o zachowek, czyli my.

Dochodzenie roszczenia o zachowek przed sądem

Niestety może się zdarzyć, że osoby zobowiązane do zapłaty zachowku, nie będą chciały zawrzeć ugody z powodu kwestionowania wysokości zachowku albo z powodu kwestionowania słuszności jego dochodzenia (zwykle strona przeciwna podnosi zarzut niezgodności zachowku z zasadami współżycia społecznego). W takim przypadku pozostaje nam dochodzenie zachowku na drodze postępowania sądowego. W tym celu należy sporządzić powództwo o zapłatę zachowku, a także uiścić odpowiednią opłatę sądową. Jeżeli nie uiścimy opłaty to sąd nie zajmie się naszą sprawą, ale wszystko po kolej. Zacznijmy analizę drogi sądowej od tego, jak sporządzić pozew o zapłatę zachowku.

Pozew o zapłatę zachowku

Pozew o zapłatę zachowku jest podobny do innych pozwów o zapłatę. Oczywiście należy pamiętać o tym, że jest to pismo procesowe, które na mocy polskiego prawa musi zostać przygotowane zgodnie z zasadami zawartymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Oprócz tego warto także zawrzeć kilka elementów, które ułatwią sądowi rozpoznanie sprawy o zachowek i przyczynią się do przyspieszenia postępowania. Poniżej znajdziecie szczegółowe wskazówki co do elementów pozwu o zapłatę zachowku – tych obowiązkowych i fakultatywnych.

Po pierwsze, należy pamiętać o wskazaniu daty pozwu. Następnie powinniśmy wskazać sąd, do którego kierujemy powództwo poprzez podanie jego adresu. Jeżeli niewłaściwie określimy sąd, to nasz pozew zgodnie z procedurą zostanie przekazany do sądu właściwego. Należy jednak pamiętać, że może to zająć trochę czasu, przez co całe postępowanie sądowe ulegnie wydłużeniu.

W piśmie procesowym należy następnie wskazać strony procesu o zachowek, a więc powoda (jest to osoba, która wnosi powództwo, czyli my) i pozwanego (osoba, przeciwko której wytaczamy powództwo – czyli w naszym przypadku spadkobiercy, którzy otrzymali spadek). Wskazanie stron procesu powinno zawierać adresy zamieszkania stron, numer PESEL powoda i najlepiej numery PESEL pozwanych. Wskazanie właściwego adresu pozwanych jest ważne, ponieważ gdy wskażemy niewłaściwy adres i pozwani nie będą odbierać korespondencji to sąd zajmie się weryfikacją danych adresowych, co znowu wydłuży naszą sprawę, a nawet może doprowadzić w najgorszym scenariuszu do umorzenia postępowania.

Kolejnym bardzo ważnym elementem pozwu o zapłatę zachowku jest wartość przedmiotu sporu. W przypadku sprawy o zachowek będzie to wysokość dochodzonego zachowku, przy czym kwota ta powinna zostać wyraźnie oznaczona w treści pozwu, bowiem ma ona często wpływ na wysokość opłat sądowych.

Po wartości przedmiotu sporu, konieczne jest wskazanie żądania zapłaty zachowku przez pozwanego w wysokości określonej kwoty pieniężnej. Takie żądanie należy uzasadnić. Nie musimy w uzasadnieniu przytaczać przepisów prawa, bowiem zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego obowiązuje zasada, że sąd zna prawo. Oznacza to, że powinniśmy skupić się na bardzo dokładnym przedstawieniu tzw. stanu faktycznego, czyli faktów i okoliczności, które zdaniem powoda uprawniają go do zachowku.

Uzasadnienie naszego pozwu powinno także powoływać się na określone dowody, które potwierdzają nasze twierdzenia. Najczęściej takimi dowodami będą: postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, poświadczenie dziedziczenia, akt zgonu bliskiego zmarłego (spadkodawcy), akta stanu cywilnego – świadectwo urodzenia, zaświadczenie o wstąpieniu w związek małżeński i inne akta, które wykazują pokrewieństwo powoda ze spadkodawcą, umowy darowizny, jeżeli miały miejsce za życia zmarłego, a także przesłuchania stron i świadków.

Tak sporządzony pozew powinien zostać podpisany przez powoda oraz opłacony. Musi on zawierać spis wszystkich załączników, które dołączymy do pozwu, a także odpis oraz odpisy załączników dla wszystkich pozwanych. Należy zatem pamiętać, żeby złożyć pozew wraz z załącznikami w odpowiedniej liczbie kopii – jednej dla sądu i po jednej dla każdego z pozwanych.

Do pozwu warto w niektórych przypadkach dołączyć wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego tak, aby dokładnie zbadać i mieć ekspertyzę potwierdzającą wartość poszczególnych składników majątku spadkowego. Dokładne określenie wartości spadku jest przecież w naszym interesie, gdyż ma ono bezpośredni wpływ na wysokość należnego nam zachowku.

W Internecie można oczywiście znaleźć różne wzory pozwu o zachowek, które można odpowiednio wykorzystać w swojej sprawie, jednak zawsze lepiej poprosić o pomoc doświadczonego prawnika, który pomoże nam w przygotowaniu pozwu i dobraniu odpowiednich dowodów potwierdzających nasze twierdzenia. Jego doświadczenie będzie bezcenne zarówno przy ustalaniu prawidłowej wysokości zachowku, jak i przy sporządzaniu pozwu, czy w toku postępowania sądowego.

Pozew o zachowek – opłaty sądowe

Jak już wspomnieliśmy, aby wytoczyć powództwo o zapłatę zachowku należy wnieść do sądu odpowiednie opłaty sądowe. W sprawach spadkowych najczęściej należy uiścić opłatę zwaną wpisem sądowym. Jest to opłata za założenie sprawy, którą należy uiścić jednocześnie z pozwem o zachowek.

Taką opłatę możemy zapłacić: w kasie sądu, przelewem na odpowiedni rachunek bankowy, kartą płatniczą (co jest możliwe w niektórych sądach), a także można ją uiścić poprzez zakupienie znaków sądowych. Chyba najwygodniej zapłacić za pozew przelewem. Numery kont bankowych, na które należy wpłacić opłaty z łatwością możemy odnaleźć na stronie internetowej sądu.

Pienidze, Banknoty, Sto Złotych, Pięćdziesiąt Złotych

Ile wynosi opłata za wniesienie pozwu o zachowek?

Niestety opłaty sądowe w sprawach o zachowek są dość wysokie w porównaniu z innymi postępowaniami spadkowymi, np. w porównaniu do kosztów sądowego stwierdzenia nabycia spadku. Wysokość wpisu sądowego w przypadku sprawy o zapłatę zachowku wynosi aż 5% wartości przedmiotu sporu, a więc 5% wysokości należnego nam zachowku, czyli np. 5 000 zł (pięć tysięcy złotych) przy dochodzeniu zachowku w wysokości 100 000 zł (stu tysięcy złotych) i opłata ta rośnie wraz ze wzrostem wartości zachowku.

Jeżeli nie stać nas na zapłacenie takiej kwoty to nie oznacza to, że nie mamy możliwości dochodzenia zachowku. W takiej sytuacji należy napisać wniosek o częściowe albo całkowite zwolnienie od kosztów sądowych. Taki wniosek należy odpowiednio uzasadnić i podać przyczynę niemożności wniesienia całej opłaty – np. niska emerytura, renta, niepełnoletniość i brak pracy zawodowej w związku z kontynuowaniem edukacji, itp.

Opłatę sądową bardzo łatwo obliczyć, gdy w skład majątku spadkowego wchodzą jedynie środki pieniężne. W praktyce bywa tak bardzo rzadko. Zazwyczaj w skład majątku spadkowego wchodzą nieruchomości i ruchomości, których wartość może być trudna do oszacowania, co przełoży się na trudność w ustaleniu wysokości opłaty sądowej.

Jak obliczana jest opłata sądowa, gdy w skład majątku spadkowego wchodzą nie tylko środki pieniężne?

W takim przypadku konieczna jest specjalistyczna wycena składników majątku spadkowego przez biegłego sądowego. Taka wycena nie jest tania – wynagrodzenie za wycenę mieszkania przez biegłego sądowego to zazwyczaj kwota między 1 000 zł (tysiąc złotych) a 2 000 zł (dwa tysiące złotych) i oczywiście zależy ona od wielkości nieruchomości, a koszty wyceny ruchomości wchodzących w skład majątku spadkowego zależą od liczby ruchomości.

Warto w tym miejscu podkreślić, że taka wycena nie jest obowiązkowa. Sami możemy oszacować wartość majątku zmarłego i na tej podstawie wyliczyć wysokość należnego zachowku. Jeżeli strona pozwana tego nie zakwestionuje, to profesjonalna wycena nie będzie potrzebna. Oczywiście należy pamiętać, że profesjonalna wycena może nam się po prostu opłacać, gdyż dzięki niej może się okazać, że biegły wyceni nieruchomość bardzo dokładnie i zyskamy na takiej wycenie kilka, kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na wysokości należnego nam zachowku.

Opłatę za działania biegłego uiszczamy na wezwanie sądu, po tym jak sąd dopuści dowód z opinii biegłego sądowego. Innym sposobem na zdobycie opinii z wyceną majątku spadkowego jest zweryfikowanie przez nas, czy nie toczyła się inna sprawa spadkowa, gdzie wartość majątku spadkowego została oszacowana przez biegłych sądowych. W takim przypadku, możemy wykorzystać tę opinię w naszej sprawie. Oczywiście taki dowód powinien zostać wprowadzony do postępowania zgodnie z zasadami procesowymi.

Zanim podejmiemy ostateczną decyzję o tym, czy będziemy samodzielnie szacować wartość majątku spadkowego, czy skorzystamy z pomocy profesjonalistów, należy rozważyć, że po wygranej przez nas sprawie, wszystkie poniesione przez nas koszty zostaną zasądzone od przegranego (dotyczy to także wynagrodzenia adwokata albo radcy prawnego, który będzie reprezentował nas w sądzie w sprawie o należny nam zachowek). Niestety zasada ta działa także w drugą stronę – jeżeli przegramy, to musimy liczyć się z koniecznością zwrotu kosztów stronie przeciwnej. Oczywiście musimy pamiętać, że po wygranej przez nas sprawie, strona przegrana może dokonać zapłaty albo pójść w zaparte i nie zapłacić, a w takim przypadku konieczne będzie przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego z pomocą komornika sądowego, który wyegzekwuje należne nam pieniądze, co niestety będzie wiązało się z kolejnymi kosztami, które trzeba będzie ponieść (a następnie komornik je wyegzekwuje od dłużnika i doliczy do wartości dochodzonego przez nas roszczenia).

Czy roszczenie o zachowek podlega dziedziczeniu?

Kolejny temat związany z zachowkiem to możliwość dziedziczenia prawa do zachowku. Co stanie się, gdy osoba uprawniona do zachowku po zmarłym spadkodawcy umrze przed uzyskaniem zapłaty należnego zachowku? Przecież w innych sprawach cywilnych, np. w przypadku dochodzenia zwrotu udzielonej pożyczki, w prawa i obowiązki zmarłego wstąpią jego spadkobiercy (na podstawie dziedziczenia z ustawy albo z testamentu) – jak w poniższym przykładzie.

11

Przykład nr 11

Pani M. była uprawniona do żądania zwrotu pożyczki od Pana K. Przed spłaceniem pożyczki Pani M. zmarła i uprawnienie do spłaty pożyczki przeszło na jej syna Pana F., który mógł wyegzekwować od Pana K. spłatę pożyczki.

Niestety w przypadku dziedziczenia zachowku jest inaczej. Roszczenie o zachowek jest dziedziczone tylko przez osoby, które byłyby uprawnione do żądania zachowku od majątku pozostawionego przez pierwszego spadkodawcę. Żeby lepiej zrozumieć funkcjonowanie tej zasady, przeanalizujmy kolejny przykład.

12

Przykład nr 12

Pan R. był uprawniony do żądania zachowku po Panu S., który był jego ojcem. Pan R. jest żonaty i ma syna Pana A. W przypadku, gdy Pan R. umrze zanim uzyska spłatę zachowku po Panu S. to roszczenie o zachowek odziedziczą jedynie osoby, które są uprawnione do zachowku po Panu S., co oznacza, że roszczenie o zapłatę zachowku odziedziczy Pan A. – syn Pana R. i zarazem wnuk – zstępny Pana S. Roszczenia o zapłatę zachowku nie odziedziczy małżonka Pana R., ponieważ nie jest ona uprawniona do uzyskania zachowku po Panu S.

Niestety sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Należy bowiem pamiętać, że jeżeli uprawniony do zachowku ma kilku spadkobierców, spośród których tylko część odziedziczy roszczenie o zachowek, to ta część zachowku, która nie zostanie odziedziczona wygaśnie, bowiem uprawnieni do dziedziczenia zachowku nabywają jedynie należną im część roszczenia o zachowek, która jest analogiczna do części, jaka przysługuje im w majątku spadkowym. Wróćmy na chwilę na naszego przykładu, żeby zrozumieć funkcjonowanie tej skomplikowanej zasady w praktyce.

12

Kontynuacja przykładu nr 12

Jak wiemy po Panu R. prawo do należnego zachowku odziedziczy Pan A., ale zgodnie z prawem odziedziczy on jedynie ½ roszczenia, które przysługiwało Panu R., gdyż jego udział w majątku spadkowym po Panu R. wynosi ½. Pozostała część roszczenia o zachowek wygaśnie, gdyż resztę udziału spadkowego odziedziczy żona Pana R., która nie jest uprawniona do zachowku po Panu S.

Kiedy roszczenie o zachowek całkowicie wygaśnie?

Brak osób uprawnionych do odziedziczenia roszczenia o zachowek może doprowadzić do całkowitego wygaśnięcia tego roszczenia. Zastanówmy się, jak ta zasady wpłynęłaby na analizowany przez nas przykład, gdyby Pan A. umarł.

12

Kontynuacja przykładu nr 12

Po śmierci Pana R. okazało się, że Pan A. był śmiertelnie chory i po kilku tygodniach zmarł. Jedyną osobą uprawnioną do dziedziczenia po Panu A. była jego małżonka. W takim wypadku roszczenie o zachowek po Panu S. wygasło bezpowrotnie.

Jak można uchronić się przed wygaśnięciem roszczenia o zachowek? Jednym ze sposobów na to jest dokonanie przelewu wierzytelności zachowku na osobę, która nie mogłaby go odziedziczyć. W takim przypadku roszczenie nie wygaśnie z powodu śmierci osoby uprawnionej. W opisanym przez nas przypadku Pan A., gdy dowiedział się że jest śmiertelnie chory powinien niezwłocznie dokonać przelewu wierzytelności o zachowek na swoją żonę. W takim wypadku małżonka Pana A. będzie mogła skutecznie dochodzić roszczenia o zachowek jako wierzyciel (nie jak osoba uprawniona do zachowku).

Jak widać z analizowanego przez nas przykładu, sprawy dziedziczenia roszczenia o zachowek czy też przelewu wierzytelności mogą być bardzo skomplikowane i właśnie dlatego warto zwrócić się o pomoc prawną do specjalisty z zakresu prawa spadkowego, który pomoże nam w zabezpieczeniu naszych praw i uzyskaniu należnego zachowku.

Kancelaria Barcz–Popiel a sprawy o zachowek

Prawnicy w Naszej Kancelarii specjalizują się w sprawach spadkowych, a w szczególności w sprawach o zachowek. Mamy wieloletnie doświadczenie, które zdobyliśmy przy prowadzeniu licznych spraw o zachowek, dlatego jeżeli potrzebujesz pomocy w sprawie spadkowej, to umów się z nami na spotkanie online lub osobiście, na którym nasi prawnicy dokonają analizy Twojej sytuacji. Warto przed takim spotkaniem przygotować dokumenty i dokładnie spisać wszystkie fakty dotyczące sprawy (relacje rodzinne, składniki majątku, darowizny, okoliczności mogące wpłynąć na niegodność dziedziczenia, itp.). Takie działania będą bardzo pomocne dla prawnika, który dzięki szczegółowym notatkom będzie mógł szybciej dokonać analizy naszej sytuacji.

Nie czekaj, umów się na spotkanie już dziś klikając na poniższy przycisk.

Więcej wpisów

Polityka prywatności

Szanowny Użytkowniku,

Korzystając ze tej strony internetowej, bez zmian konfiguracji przeglądarki, wyraża Pani/Pan zgodę na zapisywanie plików cookies w Pani/Pana przeglądarce. Za pomocą plików cookies zbierane są informacje, które mogą stanowić dane osobowe. Są one przetwarzane w celu poprawy jakości usług oraz w celach statystycznych. Prosimy pamiętać, że zawsze może Pani/Pan zmienić ustawienia dotyczące plików cookies.
Klikając w poniższy link może Pani/Pan zapoznać się z informacjami, w jaki sposób przetwarzamy Pani/Pana dane osobowe oraz jakie ma Pani/Pan związane z tym prawa.